W lutym mieliśmy iść na sanki, ale rzut oka za okno nie pozwala żywić nadziei, że pojawi się śnieg. Ale za to media donoszą, że ktoś ukradł plażę w Orłowie! Bierzemy zatem kalosze i idziemy jej poszukać.
Rozpoczynamy tradycyjnie Mszą Świętą – tym razem w parafii pw. Chrystusa Miłosiernego w Gdyni (ul. Kopernika 75), 27.02 na 11:30. Po nabożeństwie udamy się w stronę rezerwatu Kępa Redłowska i znajdujących się w nim baterii obrony wybrzeża. Stąd już prosta droga na brzeg morza – niezwłocznie po dotarciu na miejsce przystąpimy do poszukiwania plaży. Odnajdując ją, kawałek po kawałku, zamierzamy dotrzeć pod klif w Orłowie i dalej, do molo. Dalej to już znana z naszej innej wyprawy, dolina rzeki Kaczej i przystanek SKM Gdynia Orłowo, skąd rozjedziemy się do domów. Całość to niecałe 5 kilometrów nietrudnego szlaku, jednak z uwagi na możliwy brak piaszczystej plaży w okolicach klifu tym razem odradzamy udział z wózkami dziecięcymi.
Śniegu niby nie ma, ale wciąż mamy zimę, zatem pamiętajcie nie tylko o obowiązkowych dobrych humorach i pozytywnym nastawieniu, ale też o ciepłym ubraniu i termosie z czymś ciepłym. Z tymi kaloszami to też nie żart – może się zdarzyć, że trzeba będzie przejść po kamieniach pozostałych w miejscu plaży – weźmy.
W razie pytań nie wahajcie się pisać na adres g.wszelaczynski(at)gmail.com. Jeżeli chcesz otrzymywać powiadomienia o kolejnych spacerach zasubskrybuj Bulajowy newsletter lub zapisz się do grupy na WhatsAppie – więcej informacji pod powyższym adresem.
Orientacyjny ślad trasy: Zobacz trasę w Traseo
Impreza ma charakter turystyczny – musimy sobie poradzić z wszelkimi przeciwnościami i trudnościami po drodze. Ze względów bezpieczeństwa prosimy o słuchanie zaleceń przewodnika. Organizatorzy zapewniają doświadczonego przewodnika i wsparcie na każdym etapie spaceru, ale uczestnicy biorą udział w wyprawie na własną odpowiedzialność. Niepełnoletni mogą wziąć udział w wycieczce tylko pod opieką osoby dorosłej.
Dodaj komentarz