Za niespełna tydzień ulicami Gdańska przejdzie Orszak Trzech Króli, będzie to już dziesiąta edycja tego wydarzenia w naszym mieście. Największe uliczne jasełka, w tym roku zrzeszają aż 872 miejscowości w Polsce, a przewodzi im motto : „Cuda, cuda ogłaszają!”. Także i my jesteśmy w szczególny sposób zaproszeni, aby razem z Melchiorem, Kacprem i Baltazarem wyruszyć na spotkanie z Jezusem.


Jak co roku czynny udział w przygotowaniach do orszaku bierze Fregata.

Znaczna część mam przebierze się za damy dworu, dziewczynki ze szkoły i przedszkola będą dwórkami a chłopcy upodobnią się do rycerzy. Jeden z ojców, Grzegorz Wszelaczyński, dyrektor ZOO Michał Targowski oraz dyrektor Nadbałtyckiego Centrum Kultury – Larry Okey Ugwu – wcielą się w rolę trzech mędrców. Olek i Cristiana Cavalieri z pięciomiesięcznym synem Leonardem będą Świętą Rodziną, oczekująca w stajence na odwiedziny trzech króli. Poza przygotowaniem strojów i czynnym udziałem w samym przemarszu, „Fregata” finansuje śpiewniki oraz korony dla uczestników, razem ze stowarzyszeniem SUM, działającym na rzecz rozwoju Gdańska, pozyskuje środki finansowe od miasta i sponsorów, a także zdobywa wszelkie potrzebne zgody i pozwolenia jak chociażby zgoda na uczestnictwo zwierząt w orszaku.

X Orszak Trzech Króli - Gdańsk 2020 tuż tuż


Mirosław Mróz, jeden z współorganizatorów orszaku z ramienia „Fregaty” zaznacza, że stowarzyszenie SUM zajmuje się przede wszystkim stroną techniczną całego wydarzenia, zdobywa zgody na przemarsz ulicami oraz stara się o zapewnienie bezpieczeństwa. – My ze swojej strony przygotowujemy stroje, zapewniamy śpiewniki i korony dla chętnych. W tym roku po raz pierwszy przygotowaliśmy baner, mający zachęcić gdańszczan do coraz liczniejszego uczestnictwa w tym ważnym dla chrześcijan wydarzeniu – mówi. – Warto jednak cofnąć się do początku orszaku, kiedy nieliczna grupa składająca się głównie z rodzin skupionych wokół „Fregaty”, przeszła orszakiem przez park Oliwski. Pamiętam jak z synami szliśmy na przedzie niosąc gwiazdę betlejemską. Tamten przemarsz bardziej przypominał spotkanie dawnych kolędników, to że rozrósł się do takiej liczby uczestników wszystkich nas zaskoczyło – dodaje Mirosław Mróz.

Minigaleria zdjęć z pierwszego Orszaku Trzech Króli – Gdańsk 2011


– W pierwszym orszaku brało udział koło 200 osób – wspomina Grzegorz Meck, nauczyciel ze Szkoły dla Chłopców, pomysłodawca gdańskiego orszaku. – Informacja o nim była ogłaszana w kilku kościołach, ale większość uczestników dowiedziała się o wydarzeniu od znajomych. Królami byli nauczyciele ze szkoły oraz ojcowie. Było nas naprawdę niewielu, bo tamtejsza pierwsza klasa liczyła zaledwie dziesięciu chłopców. Orszak zakończył przemarsz w Archikatedrze Oliwskiej, gdzie przywitał wszystkich biskup Sławoj Leszek Głódź – dodaje Grzegorz Meck.


W zeszłym roku liczba uczestników oscylowała około kilkunastu tysięcy osób.

A ilu nas będzie w tym roku, przekonamy się za kilka dni. O 11:30 spotykamy się i ustawiamy przy ulicy Piwnej, w okolicach wejścia do Bazyliki Mariackiej, a pół godziny później wyruszamy z królami za gwiazdą w kierunku stajenki. Przemaszerujemy ulicą Piwną, skąd będziemy mogli obserwować wizytę w pałacu Heroda (czyli Wielkiej Zbrojowni). Herod za wszelką cenę będzie próbował zatrzymać mędrców. Następnie przejdziemy na Długi Targ, gdzie w okolicy fontanny Neptuna odbędzie się walka dobra ze złem, w której diabły poniosą klęskę. Kulminacja nastąpi przy Zielonej Bramie, gdzie trzej królowie złożą dary i oddadzą pokłon Jezusowi. Jasełka zakończą się koncertem kolęd.

Minigaleria zdjęć z IX Orszaku Trzech Króli – Gdańsk 2019

 

Napisany przez Dominika Jabłonowska

1 Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *