W czwartek i piątek, 17 i 18 grudnia 2020 odbyły się w przedszkolu Jasełka! Jako jedna z nielicznych miałam okazję obejrzeć na żywo te urocze spektakle i zapraszam Was na relację.

W czwartek grupa Bursztynków i Koników Morskich przedstawiała nowoczesną w formie choć klasyczną w treści historię walki dobra ze złem, poszukiwania schronienia Świętej rodziny, narodzin małego Jezusa, ogłoszenia dobrej nowiny pasterzom, podróży mędrców ze Wschodu oraz ostatecznej porażki diabła.

Kostiumy były wspaniałe, aktorzy przejęci, choć wymęczeni próbą generalną, niektórzy nawet (wiem to na pewno, mówili mi na ucho) musieli zmierzyć się z przedobiednim głodem, Panie reżyserki zaangażowane i pomocne. Szczególnie wzruszający był taniec aniołów przy akompaniamencie piosenki „Mary, Did You Know?”. Rozbiegane diabły, podróżujący Maryja i Józef, śpiący pastuszkowie, wspaniały Archanioł Gabriel i błądzący królowie – było wszystko! Muszę też wyróżnić rolę szarej, przepraszam… czarnej eminencji całego zamieszania, a zresztą obejrzyjcie sami.

Przedstawienie Bursztynków i Koników Morskich przygotowały Panie Ania Wójtowicz, Karolina Dabulis oraz Oliwia Czaplicka.

W piątek swoje pięć minut miały Muszelki. Mimo że grupa aktorów była zdziesiątkowana, przedstawienie było ujmujące. Józef i Maryja ze stoickim spokojem opiekowali się swoim małym Dzieciątkiem, najmłodszy przedstawiciel Trzech Króli (był tylko jeden, ale za to jaki!) bezbłędnie wyrecytował swoją kwestię, pastuszkowie złożyli pokłon, a chór – a właściwie chórek – anielski uświetnił to wszystko swoim śpiewem i obecnością 😊 Na koniec, pobrzękując janczarkami i podrygując zaśpiewały kolędę. Rozbrajające!

Spektakl Muszelek przygotowały Panie Izabela Rabenda i Izabela Lewandowska.

Jako ostatnie występowały Delfinki. To było dopiero coś! Trzej Królowie już w garderobie byli bardzo podekscytowani opowiadając o swoich drogocennych skarbach (słyszałam coś złotym wisiorze ze smokiem!), koronach i darach dla nowonarodzonego. Maryja tuląca Jezuska była zamyślona i tajemniczo uśmiechnięta, Józef – „pożyczony” z grupy Muszelek – znakomicie odnalazł się na gościnnych występach w starszej grupie (naturalny talent!).

Prawdziwy hit był dopiero na koniec: taniec z lampionami w rytm dostojnego „Noel” był pięknym, poruszającym finałem całego spektaklu. Dzieci były ciche i skupione, szczerze mówiąc zrobiło się tak całkiem poważnie i wzruszająco. Brawo dla aktorów i dla Pań – również w anielskich kostiumach!

Za przedstawienie Delfinków odpowiedzialne były Panie Kornelia Więcej oraz Ewa Kamola.

Wszystkie występy zostały zarejestrowane dzięki zaangażowaniu Pani Sandry Lewandowskiej, dzięki niej filmiki są (lub zaraz będą) dostępne na profilu FB Przedszkola Fregaty.

 

Napisany przez Alicja Miluska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *